We wrześniu Swen Vincke, założyciel Larian Studios, zapowiedział, że po wydaniu konsolowej wersji Divinity: Original Sin 2 studio zajmie się kolejnym tytułem. Jak się okazało, na pierwsze informacje nie trzeba było długo czekać. W godzinnym filmie przygotowanym przez serwis Gameumentary o powstaniu studia oraz o tym, jak wyglądały pracę nad drugą częścią Divinity: Original Sin, możemy usłyszeć:

Na miesiąc przed ukończeniem Divinity: Original Sin 2 usiedliśmy w pokoju hotelowym i zaczęliśmy myśleć o następnej produkcji […] To będzie mieszanka, którą wszyscy bardzo dobrze znamy: nie zabraknie rozbudowanej narracji, będzie podobny system gry i multiplayer, ale też pojawią się nowe rozwiązania i pomysły.

Największym wyzwaniem stojącym przed studiem wydaje się być przeskoczenie poziomu, na jaki wspięli się tworząc DOS2. W końcu, jak napisał w swojej recenzji Hubert Sosnowski: “[…]to najlepsze RPG od czasu zamknięcia Troiki i Black Isle. To nie tylko godny reprezentant nostalgicznego nurtu, ale też wielkie, pieczołowicie wyrzeźbione dzieło, które spokojnie może stanąć obok Baldur’s Gate II, Fallouta 2 czy Arcanum”. Twórcy są świadomi tego wyzwania i jak powiedział Swen Wincke:

Prawdopodobnie największym stresem jest teraz to, że musimy zrobić coś lepszego niż Divinity: Original Sin 2. Skąd mamy pewność, że nie stracimy tego, co było dobre i skąd wiemy, że nie zabrniemy w te same pomysły, które graczom już raz się spodobały, ale użyte ponownie mogą już graczom się nie spodobać? To największa pułapka, w którą najczęściej wpadają sequele. Ale dla nas to prawdziwa frajda – dlatego właśnie robi się gry, co nie? Tworzysz nowe rozwiązania i badasz nowe sposoby na rozwój gameplayu.

Źródło:
"Chi-Fi" - GRY-OnLine